Niemałą ciekawostkę dla fanów
najnowszych rozwiązań technicznych może stanowić nowy belgijski
podatek. Chodzi tutaj o Viapass. Jest to ciekawy, obsługiwane za
pomocą rozwiązań elektronicznych podatek, który muszą zapłacić
ci, posługujący się samochodami ciężarowymi. Dodać należy, że
chodzi tutaj o te samochody ciężarowe, które ważą ponad 3,5
tony. Ściślej to obowiązuje on na terenie Brukseli, Walonii oraz
Flandrii. A jego wysokość będzie zależeć głównie od realnie
przebytych kilometrów, ale nie tylko.
Naliczanie kilometrów
Główne kryterium naliczania nam
należności to liczba kilometrów, które nasz pojazd przebył. No
dobrze, ale jak one mają być naliczane? W tym celu każdy samochód
ciężarowy musi posiadać urządzenie pokładowe. Po angielsku
nazywa się ono On board unit, w skrócie
jest to OBU. To sprzężone z satelitą urządzenie, wyposażone we
własne podzespoły elektroniczne, stanowiące mikrokomputer będzie
rejestrować liczbę przebytych przez nas kilometrów i wysyłać
dane do odpowiednich serwerów. To specjalistyczne urządzenie
otrzymamy po wpłaceniu kaucji w wysokości 135 euro. Jest to kolejny
wydatek. O ile dla samych Belgów lub mieszkańców innych krajów
będących w strefie euro nie będzie to duże obciążenie, o tyle
dla niektórych przewoźników z Polski czy Ukrainy może to stanowić
problem.
Urządzenie pokładowe, czyli OBU
podłączymy do gniazda zapalniczki lub do instalacji elektrycznej. Z
jednej strony nie wymaga to wielkich zabiegów, z drugiej może
stanowić pewne utrudnienie. Gniazdo zapalniczki to nie jest pewne
źródło zasilania.
Dalsze elektronizacja
Cały system podatkowy obsługiwany
jest drogą elektroniczną. Na rynku dostępne są różne urządzenia
pokładowe – OBU. Różnią się one funkcjami i cechami, ale
zasadniczo wszystkie posiadają łączność satelitarną. Każde z
nich może po zmierzeniu liczby kilometrów, które trzeba było
minąć, przesłać odpowiednie dane do satelitów i w rezultacie do
dalszych serwerów. Istnieją nawet strony internetowe, na których
będziemy mogli dowiedzieć się czegoś więcej na temat opłat,
które będziemy musieli wpłacić za przebytą trasę.
Rozliczenia będą mogły być
dokonywane w trybach pre-paid oraz post-paid. Średnia stawka za
przejechany kilometr to 0,15 euro. Ale to jest wartość średnia,
która będzie się różniła. Podatek obowiązuje na terenie trzech
regionów – Flandria, Bruksela oraz Walonia. Na obszarze Walonii do
podatku doliczany jest również podatek VAT. We Flandrii oraz
Brukseli nie jest on naliczany.
Za funkcjonowanie systemu odpowiada
konsorcjum Satellic N.V. Ona odpowiada za funkcjonowanie systemu jako
całości, a także dostarczanie urządzeń pokładowych. Kolejne
istotne firmy z punktu widzenia tego systemu to DKV, Shell oraz UTA.
Firma UTA chciała nawet przygotować kierowców na wprowadzenie tego
podatku zanim zaczął on formalnie obowiązywać. Można było już
wcześniej dokonać rejestracji i zamówić urządzenie pokładowe.
Te urządzenia można zamówić w każdej z powyższych firm. Można
również dokonać w nich rejestracji, pobrać wszelkie potrzebne
informacje itd.
Belgia to przykład tego, że nawet
podatek może być obsługiwany za pomocą najnowszej elektroniki.
Dotyczy to całokształtu jego obsługi. Z punktu widzenia nowinek
technicznych jest to ciekawe dokonanie. Tylko czy przewoźnicy będą
zadowoleni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz