Ile może zarobić kierowca w Unii Europejskiej?
Kierowcy pojazdów ciężarowych i
autobusów zatrudnieni przez polskie firmy bardzo często narzekają,
że ich zarobki są niższe od zarobków ich kolegów z innych państw
Unii Europejskiej. Wielu z nich uważa to za niesprawiedliwość,
ponieważ wykonują dokładnie taką samą pracę. Młodzi kierowcy,
którzy znają jakikolwiek język obcy bardzo często decydują się
więc na wyjazd ze swojego kraju i pracę w innym unijnym państwie.
Ile wynoszą zarobki polskiego kierowcy?
Wysokość zarobków w Polsce jest
uzależniona od tego, w jakiej firmie zatrudniony jest kierowca.
Każda bowiem ustala swoje własne stawki. Zazwyczaj, pensja wynosi
około trzech i pół tysiąca złotych. Poza zasadniczym
wynagrodzeniem, kierowcy wypłacane są również różnego rodzaju
dodatki i ekwiwalenty. Może on więc spokojnie zarobić około
pięciu tysięcy złotych. W niektórych firmach kierowcy zarabiają
więcej, w innych nieco mniej. Wszystko zależy od wymiaru czasu
pracy, od długości i odległości trasy i innych warunków. Żaden
kierowca nie może więc liczyć na stałe wynagrodzenie co miesiąc.
Wszystko zależy również od tego, ile godzin spędzi on na dyżurze,
czy też nie zostanie on zatrzymany na dłużej w trakcie rozładunku
lub załadunku towaru. Na trasie zdarzają się bowiem różnego
rodzaju historie. Polscy kierowcy uważają jednak, że ich pensje, w
porównaniu do zachodnich kolegów z innych państw Unii
Europejskiej, zarabiają znacznie więcej, za tę samą pracę.
Najwyższe zarobki w Unii Europejskiej
Mówi się, że najwięcej w Unii
Europejskiej zarabiają kierowcy brytyjscy. Oni otrzymują bowiem od
swoich pracodawców dniówki lub tygodniówki. Taka przeciętna
dniówka kierowcy samochodów ciężarowych, niezależnie od ilości
przepracowanych przez niego godzin, wynosi około stu funtów. Za
tydzień pracy kierowca otrzymuje około siedmiuset funtów. Są to
minimalne stawki, ponieważ niektórzy przewoźnicy płacą im
znacznie więcej. W innych krajach, jak na przykład w Niemczech, czy
we Francji, kierowców obowiązują minimalne stawki godzinowe, które
wynoszą około dziesięciu euro. Niemieccy politycy chcieli
wprowadzić nakaz wypłacania wszystkim kierowcom przejeżdżającym
przez terytorium ich kraju, takiej właśnie stawki za ten czas.
Komisja Europejska nie wyraziła zgody na wprowadzenie takiego prawa.
Mogło by to bardzo pozytywnie wpłynąć na wysokość wynagrodzeń
Polaków, którzy bardzo często swoje trasy mają tak zaplanowane,
że przejeżdżają przez terytorium Niemiec. Wielu kierowców
liczyło na takie rozwiązanie, jednakże nie udało się osiągnąć
porozumienia w tej kwestii. Obecnie temat został na jakiś czas
wstrzymany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz